Dzień 5
zdjęcie adekwatne do mojego humoru.
spadaj mamo. czy serio się za mnie wstydzisz? powiedziałaś to w nerwach? czy rzeczywiście wstyd Ci za to że pośród wszytskich moich 5 znakazła się 3 .. wgl po co zaglądałaś do mojego pamiętnika? to chyba moja własność? pierdole takie coś. zróv tak jak powiedziałaś: wypierdol mnie z domu jak wybije mi 18. ja będe miała spokój, Ty będziesz miała. wszyscy zadowoleni.
zły humor. bardzo zły. wybaczcie, ale gdzieś musze to napisać, bo już nawet pamiętnik nie jest miejscem pewnym. tylko z dietą daje jakoś rade, nie mam sił na ćwiczenia, ale zrobie.
Bilans:
7:00śniadanie: owsianka z Activią śliwkową. kawa z mlekiem
10.30II śniadanie: kanapka ciemnego z twarogiem i ogórkiem
15.30obiad: 5 pierogów ruskich z jogurtem 0%
17.00 kawa z mlekiem
18.00kolacja:jogurt naturalny Activia, jabłko
ćwiczenia: turbo spalanie!