To juz Koniec...
ona odeszła...
Czy płakałem?
Tak... nie jedna łza poszla... choć wiedziałem ze tka będzie...
ma juz innego... Kocha moze jego a ja walentynki spędze sam... tam... gdzie nikt mnie nie znjadzie...
ehh... ile bym dał zeby zadzwoniła ze wrocic chce... ze dobrze bedzie juz teraz... zaraz... ale wiem ze to złudne nadzieje... moze kiedyś ona je rozwieje