photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 KWIETNIA 2014
moja kochana iskierka, już odliczam dni kiedy w końcu ciocia ją zobaczy, rok czasu jej nie widziałam

dzisiaj zaliczylam nie planowany teren na Czelsi, po wyjściu za ogrodzenie kon stanął dwa dęby i biedna Ala się o nas martwila ale ogólnie nie bylo źle, jak na drugi raz w terenie to super
w sumie po pracy myślałam, że będzie znów padać ale dało radę, a w poniedziałek w końcu do Majonezka , gdybym miala do niej tak blisko jak do stajni Marty to by bylo życie jak w Madrycie.
Jutro będzie ciężki dzień w pracy. ..
czas ćwiczyć i usiąść do zeszytu
ps. dodam, że jak nie zdam to wina Linci bo mnie sprowadza na zła drogę.

Komentarze

heey no wiesz ty co, ja na złą drogę sprowadzam ;o
05/04/2014 19:50:52
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mycelebration.