powoedzmy, że "mała Madzia "
dzisiaj poznałam się bliżej z Czelsi, bardzo fajny konik, delikatny nie wyszarpany, lekki
cieszę sie niezmiernie z tego, że Ala zaproponowała mi abym ją jeździła
Joni nie zostawie w samopas, za dużo włożyłam pracy w nasz zwiazek :p żeby teraz to zostawić kiedy są efekty
niedługo skończę szkołę i czasu będę miała troszkę więcej.
a tak w ogole to jakaś masakra, zwazylam dzisiaj swoje cztery litery i prosto z wagi poszlam ćwiczyć. .