Wracam!
Znaczy się mam nadzieję, że w końcu znajdę czas na dodawanie wpisów, bo czasami tutaj zaglądałam poczytać co u Was :)
Mam ogrom nauki. Egzaminy zawodowe już za mną i wszystko jest zdane, nie wiem tylko w ilu procentach dokładnie. Przynajmniej to mam z głowy. Teraz matura i myślałam, że będzie trochę łatwiej jak odejdą nam zawodowe przedmioty, ale baardzo się myliłam... no cóż, dobra organizacja i może znajdę na wszystko czas .
Wróciłam do ćwiczeń. Od 1 lutego walczę o moją super sylwetkę kilka razy w tygodniu i pomimo, że nie wiele czasu minęło już czuję się lepiej !
A na zdjęciu hybrydy z tygodniowym odrostem wykonane samodzielnie. Ogólnie taka długość utrzymywała mi się przez 2,5 miesiąca, ale na razie dałam im odpocząć - ściągnęłam lakiery i spiłowałam. Teraz dostają sporą dawkę odżywek i robię kolejne pazury. Może uda mi się zrobić ombre.
Uciekam do książek!