Bezradnosc jest najgorszym uczuciem.

Jestesmy bezradni wobec milosci, wobec uczuc i emocji ktorymi darzymy innych ludzi. Czasem kochamy kogos mocno mimo bolu jaki nam zadal ale to juz inny rodzaj milosci.

Nie zawsze jest nam dane przezyc cos tak jakbysmy sobie tego zyczyli. Czasem wybieramy inna droge ale mimo to w sercu trzymamy te osobe, mimo ze jest niczym drzazga i bywa, ze doskwiera nam, ze boli. Byc moze dlatego, ze cos waznego zostalo utracone.
Tak naprawde nie mamy na to wplywu. Mozemy tylko isc dalej i nie ogladac sie za siebie. Dla naszego dobra. Byc moze bedziesz zyc z ta drzazga do konca swoich dni...lecz jest szansa, ze drzazga zniknie i rana sie zablizni...wtedy bedziesz szczesciarzem.