Żywię się futbolem, śpię z futbolem, oddycham futbolem...
Jestem szaleńcem? Nie, jedynie pasjonatem.
// Takie stare, niemam innych . -,- l Wiem, dawnonic nie dodawałam, ale nie mam czasu , kapletnie !
Ciągle tylko, szkoła, dom, lekcje, karate, sks, schola. Tragedia =.= Niemam siły . Nawet w weekendy
piłka nożna, uwilbiam <3 I jeszcze dodatkowe lekcje z angola dojdą, załamka ;< A dzisiaj to już wogóle jestem zalamana . Po sks dzisiejszyk ... nie trafiłam w piłkę i kopłam kogośw łydkę tak mocno , że noga mi spóchła i może być moco stłuczona , albo nawet pęknięta. :< No dzisiaj do lekaża z tatą chyba wieczorem jade na prześwietlenie. NO ale trzeba się pogodzić z bóle w takim sporcie . ; ) Kocham too <3
Ołoooło , ale się rozpisłam ^^ No ale dobra ;c jeszcze z maty i z polaka muszę odrobić -.- Lecę pa :*