I cóż ja mam tu napisać? Zdjęcie sprzed 4 miesięcy (kiedy to minęło??) , mój syneczek cudnie rośnie. Szkoda tylko, że mimo upływu czasu nie jestem w stanie się otrząsnąć z tej bajki, w której kiedyś byłam. No niestety nie pasowałam do tej bajki, muszę poszukać swojej... Może kiedyś ją znajdziemy z moim Fifinkiem.;) A może stworzymy własną? Któż to wie. A póki co, próbuję zapomnieć o przeszłości, mam nadzieję, że mi się uda...