Wakacyjna nuda w końcu się odezwała. Co prawda do rozpoczęcia roku zostało 1,5 tygodnia, ale rychło w czas.. x'D
Moje powiedzmy jesienne porządki trwają już od ładych paru dni, a w pokoju robi się coraz więcej miejsca.. x'D
Już dawno nie miałam takiego okresu, że chciało mi się sprzątać.. No może nie w takim stopniu, ale patrząc na znalezione rzeczy w szafkach stwierdzam że nadszedł czas by wszystko wypierdzielić. x'D A szczególnie zrobić porządek w szafie.. flemh.. x'D
Co tak naprawdę czeka mnie jutro, oprócz milszej rzeczy, czyli urodzinami Ami. <3 Głębokie wita, mam nadzieję, że nie będzie padać. ;x
A teraz pora spać.. ew. Catering 4 Pory, jak to ktoś genialnie nazwał firmę.. x'D
Jest baaaaaardzo dobrze. <3 ;'*