Dlaczego... dlaczego mi się to zdarzyło? akurat wtedy kiedy wszystko się układało? To jego pytanie zburzyło cały rytm mojego życia. I jego słowa "bardzo Cię kocham" wciąż buzują w mojej głowie. Nie jestem pewna swoich uczuć. Niby minęło 9 miesięcy, a wciąż nie wiem kim dla mnie jest. Niech mi ktoś pomoże. Prosze.