Prawdą stają się słowa, które są wydrukowane.
Razem z chłopakami, chodzimy po mieście kilkanaście centymetrów ponad chodnikami.
Gdy kozaczysz, krzywo patrzysz niewiele znaczysz i tak.
Gdy wszystko wychodzi bokiem, świat staje się tylko widokiem z okien.
Być prawdziwym chodzi tylko o to, żyć naprawdę nie na niby mieć perspektywy.
Za błędy młodości trzeba odjebać pokutę.
Bez wyciskania łez problemy, no-no-notoryczny stres.
Postawię litr - będziemy pić ja i mój diabeł, aż się udławię bo nasz anioł miał wypadek.
Taka forma malarska - czerwona farba na nadgarstkach.
Miłość to chłam, przeliczana na ilość ran. Ran, które zadam i ran które mam.
Ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać..?
Ten dzień jest bez zmartwień, więc nie martwię się, bo nie ma czym.
Pomiędzy myślami przedzieram się do serca.
Jeśli masz w sobie seks to to tańcz.
Kobieca kobieta pełna kobiecości.
Myśli mam brudne i lepkie jak ślina. Ciało masz miękke i giętkie jak lina. I czuję że mógłbym umrzec gdybyś dla mnie tańczyła.
Oto cisza przed burzą. Chwile się dłużą z gór schodzi dużo chmur, ku podnóżom ptaki milczą, drogi suche jak wiór się kurzą, ptaki milczą, a drogi sie kurzą.
Są takie sytuacje gdy nas coś za serce trzyma, spina że nie można wytrzymać.
Rozmawiam z Bogiem, który jest we mnie codziennie i znam odpowiedź.
Złap chwile słońca i się ogrzej.
Czasem trzeba być kutasem, trzeba być twardym jak stal.
Inni zdjęcia: Gęgawa slaw300;) damianmafia... pils93:) dorcia2700Parking Lotniczy bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24