Zapalenie zatok przywitało razem ze mną Panią Jesień. Leżąc w łóżku, pijąc herbatę, słuchając dobrej muzyki mam czas na wiele przemyśleń oraz refleksji w pewnych tematach mnie już od dawna nurtujących. Odcinam się  od wielu ludzi, bo są mi oni zbędni do życia. Dotarło do mnie jaką sieczkę mi robili w głowie oraz jak mnie zamykali w swoim toksycznym świecie. Teraz mówię im stanowcze - NIE! Zaczynam żyć na nowo bez nich. 

Jestem z siebie dumny, że mogę zacząć od nowa się rozwijać na zupełnie nieznanych mi dotąd płaszczyznach.

Na zdjęciu moje małe, cudowne tunelki piąteczki. Na reszcie nie muszę się kryć z tym kim chcę na prawdę być. Przechodzę dalszy ciąg metamorfozy nie tylko wewnętrznej ale również zewnętrznej. Jest mi z tym faktem bardzo dobrze. 

I wiesz co ... ? 

Jest bardzo dobrze mi bez Ciebie.

Chciałbym również podziękować tym, którzy we mnie wierzą i trwają nadal przy mnie wspierając każdego dnia. To tak na prawdę w was czuję siłę. Dajecie mi każdego dnia wiele pozytywnej energii oraz wnosicie do mojego życie tyle emocji, że świat staję się piękniejszy.

Dziś śmiało mogę powiedzieć, że Opole było jedną z moich najlepszych decyzji w życiu! ;)