Nie moge uwierzyć, że juz mineło tyle czasu od tej szalonej i dziwnej naszej decyzji.
Dzisiejsze popołudnie świetnie, pomijając ból brzucha, gardła, głowy i katar.
Martin i Michał pobijają wszystko i wszystkich. Uwielbiam te dwa nienormalne osobniki.
Obym się nie rozłożyła, bo nic z naszego spotkania nie wyjdzie.:*
Czeka mnie przyjemny dzień z Hiszpańskim.
Inni zdjęcia: ... pils93:) dorcia2700Parking Lotniczy bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Architektura miejska aceg