bosko zmęczeni...
po niebie do Ciebie szłam
Tobą oddycham
płonę
i
znikam...
"Urszula"
szarlotkę mam zamiar upiec bo przyjeżdża Pensjonarka...
Rozpoczełam intensywną naukę - tzn. po 10 zagadnienich stwierdziłam, że idę spać - po czym sięgnełam po jakąś obyczajową historię nowobogackich Rosjan...no i oczywiście - musiałam ją skończyć. Czyli wszelkie procedury nie mają szans...
Wczoraj przyszły próbki kawy Douwe-Egberts...gdyby ktoś również chciał sobie zamówić to proszę o maila...
pozdrawiam