1

wymarzony brzuch <3

dobra jestem nowa i chce schudnąć, niby wszyscy znajomi mówią mi że jestem chuda i że zazdroszczą mi figury ale jakoś nie podoba mi się ona. może w skrócie opowiem coś o sobie.

to zaczęłam to (odchudzanie itd) od 1 gimnazjum. stresik jest, inna szkoła, jesteśmy najmłodsi trochę się lękamy, zresztą każdy to zna. z włosów wtedy miałam jeden wielki pushap i ogólnie byłam po prostu brzydka. przez co byłam wyśmiewana i odrzucana przez moją miłość. postanowiłam się zmienić. może kiedyś wkleje swoje zdjęcie z 1 gim i obecne z 2. myślę że zmiana jest kolosalna. no, w każdym razie w tą zmiane wchodziła również figura chociaż nigdy na nią tak bardzo nie narzekałam bo regularnie uprawiam sport przez co nie moge być aż tak otyła. no więc z początku zaczełam tylko ograniczać jedzenie i ćwiczyć. potem ćwiczyłam bardzo dużo i jadłam bardzo mało około 500 kcal dziennie a w połączeniu z taką ilością ćwiczeń praktycznie wszystko się kasowało. jeszcze później praktycznie przestałam jeść. znaczy nie do końca. może zjadałam tak ze 150kcal i oczywiście ćwiczenia. takie diety mają anorektyczki tak wiem. ale miałam tzw jadłowstręt. po chyba tylko 3 dniach zaczęłam bardzo słabieć, praktycznie mdlałam. nie umiałam długo ustać. koleżanki "na siłe" wpychały mi jedzenie. trochę jadłam bo widziałam co sie ze mna dzieje. po tygodniu ustanęłam. wszyscy już zauważyli że coś ze mną nie tak. tłumaczyłam się że źle się czuje i przez to tak wyglądam  (sińce pod oczami, osłabiona itd) ale ile można się źle czuć? zresztą nie miałam siły na to wszystko, nie potrafiałam się skupiać więc nauka źle mi szła. jadłam więcej, nie że obrzerałam się. przez jakieś pół roku ograniczałam się. a jeśli zjadłam za dużo to bieganie po 10 i więcej km. od niedawna przestałam. wiadome, w wakacje nie chciałam sie tym przejmować i do teraz też nie. aż w końcu znowu popadłam w to coś, nawet nie wiem jak to nazwać. znowu chce zacząć sie odchudzac i byc szczuplutka. w następnej notce może dodam zdjęcie swojego brzucha. zobaczymy czy wgl ktoś będzie wchodził i się zainteresuje.

sory za spam ale musze jakoś się pokazać :*