no ten dzień jest dla mnie taki , że wolę go nie pamiętać .
Nie ma jak to chorować na lenia i nie ćwiczyć .
I wgl. nie ma to jak opierdolić całą lodówkę z żarcia .. taak jaka ja jestem mądra.
I jak tu być chudym .. kiedy takie dobre placki ziemniaczane są . :p
I jak tu być chudym kiedy ... się nic nie chce .
Normalnie porażka .
Najlepiej by było gdyby było ciepło , wtedy nie miałam bym aż tak wielkiego
lenia do tego wszystkiego , ale za to nie mogłabym wyjść w krótkich spodenkach
bo chyba bym sie ze wstydu zżarła za moje grubsze nogi .. ech .. ciężkie życie ..ciężki los .
Ale jak widzicie pisze tutaj do was i nie uznaje tego dnia za zawalenie , lecz
poprostu raz się może zdarzyć .. no i jutro już bardziej steguje to wszystko .
i mam nadzieje że będzie już okej .
Miała być impreza taak bardzo chciałabym na nią pójść .
no ale nie wiadomo nic . ; < ; /
Dziś się dowiem . I będzie taam ktoś w kim jestem zajarana . <3
No oczywiście już kolacji nie będe jadła .
zrobie sobie głodówe na maxa .
to będzie takie ćwiczenie mojej silnej woli .
no i oczywiście najlepiej by było omijać kuchnie z daleka .
i niedzielne obiadki też .
Powodzenia wam wszystkim laski życzę . ; *
zresztą jak zawsze . :)
I mam nadzieje że cieplejsze dni to już nie długo będą .
nie pisze bilansu bo i tak zchrzaniony.
ale sie nie poddajemy .
walczymy dalej .
a ty tłuszczyku weź wyjdź .