ŁOOO, trochę mnie tu nie było xd Od tego czasu dużo się zmieniło. Większość na gorsze, ale w sumie to wyjebane mam. Są wakacje, jest moc, uroczy wypad do Paryża udany, jakieś fotky wrzucę, ale chyba dopiero jutro. Jak na razie ten weekend należy do najbardziej odjebanych w moim życiu, dzisiaj szykuje się dzika noc, alibii dla rodziców mam zapewnione, więc szalejemy lejdiss :3 Boszsz, w słońcu mam 40 stopni ;o Dobra, i tak tego nie czytacie, więc idę wbić do basenu, kiedyś tam jeszcze zajrzę Miśki.