faaaaaaaaaaaaaaaaaaaak.:)
jasne kurfa, bo tak najlepiej. jutro mamy wręcz zajebiste lekcje i choi z tym, że przychodzimy na dziesiątą i że mamy ich tylko cztery, bo
nam wułefy odwołali, bo babce się posrało. tak więc jutro biologia, matematyka, chamia i geośgrafia. ojaciekurfapierdole.:)
to ja już te wefy wolę i przyjść na ósmą i mieć normalne lekcje, a nie kuźfa coś takiego. szatan się ciecha, bo ona wułefu nie. co wgl u niej
widać...:) nie to, że ja jakaś wredna jestem, ale może bez przesady, njeeeeee?
pe es ; przez normalne lekcje rozumiem polski z laską, która się na tym polskim nie zna, angielski, którego nie lubię, ale choi, plastykę, którą
LOffC!@m , wos ,na którym by była organizacyjna... i te de . no dopsz, ta chamia może zostać.
pe es dwa ; kuźwa, jakie zwalone komentarze.
pe es trzy ; jaką z siebie dzisiaj 'pojebanicę' zrobiłam.
pe es cztery ; jak zdjęcie było to miło. w dupie mam.
pe es pięć ; dups, nie ma zdjęć, nie będzie w najbliższym czasie. również na msie, ale kogo to obchodzi...?
pe es sześć ; na majsie jednak są nowe. takie nowe, że aż stare, ale załóżmy, że nikt ich nie widział.