Nie jest łatwo

Dlaczego nagle wszystko stało się takie trudne .

Zamykam oczy i nie potrafię zrozumieć siebie .

Czuję tylko ciepłe łzy na policzkach .

Potrafię teraz w nieskończoność wymieniać błędy i wady.

Przecież było tak pięknie ,więc co się stało.

Wszystko zaczęło mnie kłuć

Jakbym wcześniej tego nie widziała.

Nie umiem na niczym się skupić.

Tak ,wiem powinnam ,ale nie mogę&

Co mam zrobić ?

Walczę ze sobą ,przegrywam.

Przecież byłam na szczycie

Co się stało?

Przecież muszę tam wrócić.

Tak jakbym nie umiała zrozumieć  rzeczywistości.

Ale dlaczego? Dlaczego dziś?

Przecież było dobrze.

Stopniowo&podnieś mnie ,bo musze sobie poradzić ,

Bo inaczej przegram tą grę.

Do cholery&co mam zrobić ?

To trzyma mnie.

Co się stało uśmiech zmienia się w łzy.

Dlaczego?

Cholera ,nie panuję nad tym

To boli&ale co?

Wszystko niewiarygodnie trudne .

Udawane szczęście ?

Nieprawda ,było prawdziwe !

Dlaczego dziś ,teraz zniknęło?

Dlaczego nie umiem ogarnąć się tak jak powinnam ?

Co powiem jutro kiedy zapytają mnie&

Zniszczę to co nadchodzi. Nie mogę !

Chcę się ratować ,nie mogę opadam .

Łapię się czegoś ,ciągnę do góry.

Chcę znowu wrócić do tego co było

No proszę &muszę .