Ukradzione, ale dodane za pozwoleniem :D
Moja śliczna klucha <3
Dziś u nich, klucha wymiziana, nóżki pięknie dała <3 Potem Asia pojeździła Tekilę, na którą też miałam przyjemność wsiąść, za co ślicznie dziękuję :) Ogólnie miły dzień, prócz tego, że Sara musiała spotkać się dziś z weterynarzem, ale myślę, że dzięki szybkiej reakcji szybko wróci do zdrówka.
Jutro próba, łii.