końcóweczka.

Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje.

W. Grzeszczyk

Boziu już koniec szkoły. Za tydzień zakończenie roku szkolnego. Troche żal odchodzić. Koniec licealnych przyjaźni a szkoda kocham moje psiapsie :) Będę tęskniła za wszystkimi, nie ważne czy lubiłam ich mniej czy bardziej. Tak troche smutno, że sie już nie bedziemy widywać codziennie. NIe będzie darcia się na siebie, wyzywania, obgadywania czy odwalanych faz. Smutno tak zostawiać coś najfajniejszego tych wspaniałych ludzi :)

Zawsze będę o Was pamiętała Mordki ja Was i tak uwielbiam :)

Kocham i nigdy nie zapomne Ślązka, Marchwi, Bodżeny, Gurdusia i Skorupsona <3

19.04.2013 Piątek

Wstaje, jem śniadanie, ubieram się, ogarniam, ide do szkoły. Oczywiście mam na 9 więc do sorki Agnieszki posiedzieć i pogadać, bo ciepło i można z kimś pogadać a ona jest spoko :) Potem polski i ludzie się poprawiają, potem podstawy i siedzenie i jedzenie i głupi pomysł pójścia do Olki na chate :D info - walka o 5 i spadówa do Olki. Jazda z Olką do Olki za nami Bodżena z Kasia :P Na garaże i wygłupy z ciuchami, całkiem zajebiście spędzony dzień i południe. Wypad od Olki z torbami z ZARY.. szpan :D . Najlepsza jazda z Bodżeną, bo ona ma samochód na gaz i musi "dać w pi**e żeby nie zgasł" :D miotało mną jak szatan na tylnim siedzeniu :D UWIELBIAM ODWALAĆ Z NIMI MANIANEEEEE! :D No i marznięcie na przytule, bo Szymen mnie nie widział, jazda Jetta i dom <3 domek <3 domuś <3 teraz siedzenie w necie i potem spanko :)

Miłego wieczorku :)