Piękne życie przeżyć pięknie. Wszystko co dzieje się w moim życiu nie dzieje się bez powodu .Jestem tam gdzie mam być, z kimś z kim mam być. Samodzielne i niezależne decyzje i tak dyktowane są przez otaczającą rzeczywistość. Stoje tylko przed pewnymi wyborami mniej lub bardziej ważnymi. Skoro znajduje się teraz tutaj to znaczy, że tak ma być i nie chce tego zmieniać. Kiedyś byłam strasznie rozczarowana gdy coś nie szło po mojej myśli, po latach dochodzę do wniosku, że każda porażka przynosi jednak coś dobrego i nie jest sama w sobie porażką, ale doświadczeniem. Tego się teraz trzymam. Więc spoglądam na siebie przez chwile i zastanawiam się kim tak naprawdę jestem, czego oczekuję od siebie i od innych. Po wieczornej zmianie w pracy zmęczona jak zawsze, patrzę przez okno i widzę nocną panoramę miasta, widze te migające w oddali światła zachwycające swoim ogromem i pierwiastkiem magii. Teraz wiem, że to jest to czego chce, to co jest zawsze nieosiągalne, w oddali, magiczne. Człowiek nigdy nie zaspokoi się tym co już posiada, dlatego ciągle patrzymy w przyszłość i sięgamy po więcej. Wyniki z matury owszem są dla mnie rozczarowaniem, ale czy to wszystko? To też moje plany i moje marzenia po które wyciągam ręce i które właśnie przemijaja mi koło nosa, ale stop, zatrzymuje się i myślę, przecież tak właśnie ma być, życie weryfikuje mnie, czy dam radę sobie poradzić z nową sytuacją, na którą JA nie mam jeszcze planu.