das heutige Lied: Helloween - as long I fall
dławię się cudzym szczęściem. patrzę na pożółkłe liście leżące u stóp i połykam własne, słone łzy. paranoja totalna, ale cóż innego mi pozostało? czasem zastanawiam się, co dalej ze mną będzie, ale pytanie to odbija się głuchym echem i wraca do mnie ze zdwojoną siłą. dzisiaj paląc papierosa, powiedziałam sama do siebie, że życie jest piękne. nie wiem, skąd we mnie taka euforia, ale mimo tego że wszystko na czym mi zależało - kolokwialnie mówiąc - poszło się jebać, czuję jakąś nietypową błogość i cudowny spokój. będzie, co będzie, nie ma się czym martwić, bo jak powiedziała niegdyś H.: i tak wszyscy kiedyś umrzemy. paradoksalnie perspektywa śmierci jest na tyle pocieszająca, że idę spać z uśmiechem na ustach.
schon am nächsten
schönen Morgen
hingen sie
am Galgen