Wspomnienia czas zaczac...
Pierwsza nasza wycieczka...
zapoznawalismy sie wtedy wszyscy...
Najpierw wedrowka piesza do miejca w ktorym mielismy nocleg.. Ehh bylo tych przygod tam... M.in jak kolega Adam wpadl do wody :) pozniej piosenka ktora Alcicja zarazila nas i kazdy tylko ja wtedy nucil : "mimozami" Cz. Niemena.
Gdy z trudem dotarlismy na miejsce czekalo Nas szykowanie kolacji... itd... zabawy w kalambury, wpsolne opowisci. Pamietam jak wtedy zabralo wody bo zamarzla :P jaka panika byla ;) hehe Fajnie tak powspomniac te czasy...
Kazdy teraz stal sie juz inny... Wtedy mielismy po 13 lat... Beztrosko potrafilismy sie smiac z najroznijszych sytuacji razem :) Teraz... teraz kazdy juz patrzy na wszytsko inaczej... Nie ma w nas tych dzieci co kiedys... Ale to przeciez oczywiste.. Choc brakuje mi tych wspolnych rozmow :) bo teraz kazdy ma osobe ktorej mowi swoje sekrety...
A wtedy byl z Nami jeszvze Adam :)
achhh kazdy byl inny :) zmienislicie sie przez te 3 lata :D:)
pozdrowienia dla Was :)
Damy rade :):*:*:*
Paulinka