No więc jak ostatnio mogliście zauważyć im bliżej końca szkoły, tym bardziej Alę wzięło na wspomnienia i sentymenty. A że istnieje coś takiego, jak archiwum w stronce gimnazjum, to postanowiłam wstawić zdjęcie z biwaku w Nowym Jaromierzu.
Biwak jak najbardziej udany :) Nasze początki jednoczenia się klasy :) Teraz jest już całkiem inaczej. Pamiętam masło orzechowe na kanapkach :) Szampon na głowie Magdy, jako wspaniała fryzura w grze "Prawda czy wyzwanie?", rozwalony śpiwór Marty Ły., chrapanie Mileny :D, opowiastki o duchach itd :D
No i oczywiście CZESŁAWA NIEMENA!
Ach te wspomnienia... Jakie z nas były wtedy dzieci.
:)
Pozdrawiam klasę IIIa. Oby jak najwięcej takich intymnych rozmów, jak na dzisiejszej świetlicy zamiast matematyki :[mruga]:)
Damy radę! :)
Alusia