Sekunda po sekundzie
Minuta za minutą
Godziny tworzą dni
Nie zdarzy się nic
Bo jestem tu nie tam
Bo padł już złoty strzał
Zastygła gęsta krew
A wciąż słyszę Twój śmiech
To nic, nie kochasz mnie
To nic, nie będzie naszych wspólnych dni
To nic, nie przejmuj się
To nic, jesteś tylko snem