Początek dobrego ..

Wybaczcie że męcze tymi zdjęciami o tematyce rowerowej ,ale generalnie brakuje mi tego i musze sie jakoś pocieszać.

W sumie jak to wczoraj zostało wypowiedziane 'zaczął sie nowy rodzdział w naszym życiu, mam nadzieje że ta książka bedzie bardzo obszerna..' , co do tego to zobaczymy , ale generalnie jestem dobrej mysli .
Nadal jest mi nie dobrze patrząc na otoaczające mnie codziennie góry białego 'puchu', ja nadał bym temu dwa słowa 'białe gówno' , możliwe ze to bardzo nie na miejscu nazywanie tego w taki sposób ,ale przecież to ja tak myśle wiec dlaczego miałbym to ukrywać. Byle do 21 marca ,jeżeli dobrze pamietam to własnie tego dnia zaczyna się kalendarzowa wiosna...
Jeszcze 6 godzin 'ucieknie' z mojego życia ,ale z każda nastepna godziną jestem coraz bliżej do zdobycia tego wymarzonego plastiku :) ok 1300 km jest przejeżdżane na L'ce , ale z tego co mi wiadomo to dopiero po ok 10000km młody kierowca może nazwać sie kierowcą..

Podziekować za wczoraj wszystkim :) Ave ;)

:*