Podsumowując ostatnie wydarzenia, z niezbyt ciekawej dziedziny 'moje życie' , mogę powiedzieć że wszystko powoli sie klaruje. Nie wliczając w to kilku mało ważnych szczegółów. Generalnie to niewiele mozna powiedzieć jeżeli chodzi o całokształt. Brne do przodu, jest kilka priorytetów których sie trzymam. Byle do wiosny, juz niedługo :)
Mam też kilka planów do co mojej pasji, tak tak tej ważniejszej, mianowicie chodzi mi o rower :) Miejmy nadzieje ze wszystko pójdzie po moich marzeniach. [bo pisząc 'po mojej myśli' było by zbyt pospolite].
Możliwe że w krótce bede miał o dwa plastiki wiecej w portfelu.. Ale poczekajmy, nie wyprzedzajmy faktów.
W sumie znowu ta sama sytuacja, zdjecie nie pasujące do notki, czyżby ?! Jeżeli ktoś z was tak pomyślał to spróbuje go uswiadomić ,że tym razem był w błedzie :)
Ave.! ;)