Wiiitam wszystkich! :D
Z tej strony nazywany poprzednio przez Tuusię 'pan piękniś -.-' :D A na zdjeciu Natalka, na zdjęciu które Natalka bardzo lubi :3 ja z resztą też :D Może trzeba coś powiedzieć o sobie, tak...? -.- Ok. Jestem Łukasz. No. Tyle bym hciał napisać...ale nie wypada. :D Jestem, jak to Tusia ujmuje, muzykiem... Nie wiem jeszcze czy wolno tak o mnie mówić, ale dobra. :D Tzn. gram na gitarze :3 oraz instrumentach klawiszowych. Gram we własnym zespole (autopromocja xD).
Natkę znam krótko, bo tylko 2 miesiące, ale na tyle długo, żeby jednak coś o niej powiedzieć. Lubimy się. Bardzo i to widać. Nie ma dnia bez rozmów między nami :) Rozmawiamy na dodatek od rana do póóóóóźnej nocy. :D Jak to podczas obecnie prowadzonej rozmowy ujęła 'mam na Nią dobry wpływ' i z tego bardzo, ale to bardzo się cieszę. Jest to ktoś taki pierwszy dla mnie. I za to Ci Tuusiu dziękuję :* To dziewczyna, dla której sie postanowiłem trochę zmienić. Trochę. Nieznacznie :D Ale jednak. Natka się niecierpliwi.... :D Powinienem skończyć. Ostatnie słowa. Nie jest to zwykła dla mnie dziewczyna. Jest to pierwsza taka dziewczyna, która na prawdę mi przypadła do gustu. Ufa mi, ja ufam Jej. Dziękuję Ci Natalko. :*
Pasowało by już zakończyć to. Tak więc: dziękuję wszystkim, którzy to przeczytają. Uważam, iż dla nie których sensu to moze nie mieć, ale dla mnie ma. To ma sens. Dzięki wam wszystkim. Na razie :) /k