Trochę wspomnień :) .
Oliwia od wtorku jest strasznie zakatarzona ;(
Wczoraj było już lepiej a dziś znowu ma cały nosek zatkany i nic nie pomaga ;(
Moje biedactwo kochane ;(
Poza tym to u nas i dobrze i niestety nie...
Moje dziecko rośnie jak na drożdżach, z dnia na dzień jest większa.
W dzień mamy nasze największe, wyśnione, wymarzone szczęście kończy PÓŁ ROKU!!
Już pół roku, a ja codzień zasypiając mam przed oczami swój poród, moment w którym pojawiła się na świecie kiedy po raz pierwszy mogłam ją dotknąć, pocałować, poczuć...
Chciałla bym żeby czas chodź na chwilę się zatrzymał...