No właśnie... TRZEBA SIĘ ŚMIAĆ. ZAWSZE. Nie koniecznie brechtac się na cały głos, że aż brzuch boli. Nie koniecznie reklamować pastę do zębów i mieć na twarzy przysłowiowego banana. Bo taki rodzaj śmiechu nie pasuje do wszystkich sytuacji życiowych i w pewnych momentach mógłby nawet kogoś zranić. Więc o jaki śmiech chodzi? O ten, który nie pozwala nam pogrążyć się w rozpaczy, o ten, dzięki któremu człowiek ma nadzieję, że będzie lepiej. Pogoda ducha to coś, co daje człowiekowi siłe w trudnościach i pozwala je przezwyciężyć. A zatem... śmiejmy się- zawsze :)
- Duda prawdę Ci powie :D