photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 CZERWCA 2011

Wspinam się na wyżyny

To najdłuższa sesja jak dotąd, a jestem wciąż w połowie i najtrudniejsze przede mną ale zamiast myśleć o światowych kryzysach, katastrofach, wojnie...

mi wciąż w głowie jakie kupić szafki i czy stać mnie na tą fantastyczną komodę z pięknym owalnym lustrem i co przygotować na parapetówke...

a potem jeszcze czy jechać na Woodstock czy dać sobie spokój w tym roku...

 

Życie jest podłe, tyle wyborów!