Nieustannie zadaję sobie pytanie, które pozostaje na dzień dzisiejszy bez odpowiedzi : dlaczego większość z nas żyje z klapkami na oczach, w sieci stereotypów determinujących każdy nasz ruch ? Przytłoczeni stertą często wyimaginowanych ograniczeń, społecznych presji, nie widzimy, że podcinamy skrzydła sobie samym. I to w dodatku najostrzejszą z brzytew ! Cały czas na powierzchni, bez męstwa i odwagi, by wypłynąć na głębie. A szkoda... Szkoda, bo każdy dzień powinien być dla nas okazją, by świadomie formować nasz byt, uplastyczniać go, ażeby w końcu spojrzeć sobie w oczy i z satysfakcją stwierdzić, że to nie tylko egzystencja czy istnienie, ale prawdziwe życie...
^o^ The Meteors - Wild Thing