No cóż, już maj :) nie lubię dodawać notek z telefonu ale chwilowo nie mam wyjścia. Moje gwiazdy piszą mature, a ja zdaje swoje egzaminy w tym czasie. Jak na razie to do przodu.
I minęło, 3 lata. Po prostu patrzę i nie wierzę jak szybko :O
Siłownia wróciła, zobaczymy na jak długo. Wypadałoby się jakoś ogarnąć przed Grecją (?) ;>
Zazdroszczę pogody w Polsce,bo na tą tu szkoda narzekać nawet. Czego oczekuje, przecież jestem w Szkocji.
Już się nie mogę doczekać wypłaty. Dawno nic sobie nie kupiłam, w sumie.
Zaraz do pracy,miłego tygodnia :*