Na pierwszym planie HomAr a na drugim Kakałek ,Garruś *ślini sie* :* To pole jest niesamowite i lasek koło górki , skrzypiące gałęzie których sie na początku wystraszyłam. :D Dziś smutaśnu , dupaśny dzień ale przeżyłam jest teraz mraśnie , milaśnie . Może to zabrzmi sweet ale chciałam napisać ze kocham moich przyjaciół.