Siema !
Wirus, wirus,wirus... Wszędzie wirus.. A u mnie powiem szczerze za wiele się nie zmieniło.
I tak siedzę w domu, i tak żyję z dnia na dzień. I tak mam kontakt ze znajomymi, oragniam co dzieje się dookoła.
Jedyne czego mi brakuje to moich zajęć z angielskiego, bo na prawdę tam odpoczywałam i dodatkowo jeszcze uczyłam się nowych rzeczy, poznawałam nowe słówka i ciekawostki. No i przede wszystkim spędzałam czas z Tymi fantastycznymi ludźmi.
Nie byłabym oczywiście sobą jak bym nie napisała czegoś o mojej kochanej siatkówce.
Tak więc: Liga Narodów przełożona.. Igrzyska przełożone.. a Polsat Sporta dba o kibiców w tym trudnym czasie i postanowił przypomnieć najpiekniejsze chwile tej dyscypliny i puszcza wygrane mecze Polaków.. MŚ 2014 czy 2018 pamiętam doskonale ale przyjemnie się wraca do tych chwil.. Mega ciekawie oglądało się mecz z 2006roku gdzie jeszcze się siatkówką nie interesowałam. Działań trenera Lozano nie znam wcale... a wszyscy chłopcy będący wtedy na boisku skończyli już reprezentacyjną karierę. Mam nadzieję że będzie mi dane obejrzeć jeszcze jakiś mecz zprzed 2012 lub z sezonu reprezentacyjnego 2012 - bo właśnie wtedy w lipcu zaczęłam oglądać... Jeden przypadkowo włączony i obejrzany mecz a zapoczątkował pasję tak silną że ... aż nie mam słów by wam to wyjaśnić. Może za jakiś czas jak obmyślę - co i jak napisać to naskrobię tu dla was. Jak to się dokładnie zaczęło i czemu "zostało" ze mną, na tak długo.!
Aktualnie nic nie czytam. Tak dobrze czytacie ! ;) Nie mam jakoś "weny" na czytanie - choć książek póki co nie przybywa. Te które czekały na swoją kolej czekają nadal... Jakoś się nie mogę za nie zabrać. Ale może przyjdzie w końcu pora..
Póki co rozwiązuję krzyżówki.. Chwilowo bawiłam się w wykreślanki, ale teraz "na tapecie" krzyżówki - orientuję się jak mało wiem, i jak wiele wiedzy do zdobycia jeszcze przede mną. W końcu człowiek uczy się całe życie.
2 miesiące i tydzień... ale ja nadal mam nadzieję. Nadal wierzę, że się odnajdziesz, że jeszcze kiedyś się spotkamy, że jeszcze kiedyś wypijemy wspólnie herbatę, i że jeszcze kiedyś będę mogła zobaczyć jak się uśmiechasz :(