jeden jedyny wolny wieczór, jutro zaczynam pracę i zajęcia. sesja zdana, piękny weekend już za mną, czas wracać do rzeczywistości. chirurgia, pediatria, interna, psychiatria, jeeeee!
chciałam przedstawić Wam piosenki, które wywarły wpływ na moje życie, z którymi mam bardzo dużo wspomnień i do dzisiaj sprawiają, że albo się uśmiecham, albo mam dreszcze, albo łzy w oczach. niektóre coś rozpoczynały, niektóre kończyły. wszystkie są dla mnie niesamowicie ważne.
kolejność losowa, tak jak mi przychodziły do głowy.
znane i mniej znane, niezapomniane.
pozostawiam je bez komentarza, nie jest tu potrzebny.
4. Wilki - Eli Lama Sabachtani