Jezooooo... Jaka ona piękna <3
To postawnowienia z wczoraj zmienione. -.-
W głowie kompletny mętlik. Jeść ? Czy nie jeść ?
Cholera jasna, ale cycki -.-
Jednak chyba będę jeść. Wolę być gruba jaka jestem i je mieć niż nie mieć. W sumie to nie jest tak źle ze mną. Chyba, że lekarz znowu powie mi niegrrzecznie 'zrzuć to opakowanie'. Rok temu mnie to nie ruszyło ale przypomniałam sobie to kiedy zaczynałam i było motywacją. Schudłam 3 kg. Widać efekty. Myślicie, że znowu bd się czepiał? Wizyta niedługo -.-
Ps: Dziewczyny, uważacie, że to dobre oceny jak na 3 kl gimnazjum?
matematyka: 4
polski 5
wos 4 (może! 5)
historia 4
fizyka 4
biologia 4
chemia 3/4 (musi być 4, musi.)
GEJOgrafia 4
niemiecki 3/4 (błagam, 4 ;()
angielski 3/4 (musi być 4, musi.)
edukacja dla bezpieczeństwa 5
wf 5 (jak ja to zrobiłam z tą zołzą? omg, to dopiero osiągnięcie. Nie ćwiczyć i buntować się jej cały rok i na koniec mieć 5 xD )
technika 4/5?
zajęcia artystyczne 4/5 proszeeeeeeeeee 5.
Wiem, że są złe, nie oszukujmy się. Ale z moimi myślami o krwi i zdychaniu lepiej się chyba nie dało -.-