photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 SIERPNIA 2010

Buckingham Palace

Elizabeth the 2nd była w domu, co wnioskować trzeba z podniesionej flagi, która mimo iż słabo widoczna, na pewno tam jest  ;p

Matko Polkooo! Wiela Brytania, czyli opowieści z cyklu ,,Mała Mrówka w wielkim świecie'' :)


Sobota, lotnisko, były jaja z zabookowanym co prawda biletem, odprawa, przejście przez bramki poszło bezproblemowo. Celnika nawet nie zdziwiło to, że wyjęłam z kieszeni dwa granaty, rewolwer i karabin ASG H&K G36K, ale niestety kazał to oddać to rodzicom xD Hahah. :D No było pożegnanie z rodzinką (mam nadzieję, że nie ostatnie bo mam w planach powrót :D). Było czekanie na wejście na płytę, rozmowa z pewnym wyluzowanym biznesmenem (jak sam określił to czym się zajmuje: robi interesy, obraca funtem :D).


Lot minął nadzwyczaj dobrze, chociaż leciałam po raz pierwszy :) Trafiłam na fotel, który miał zepsute pasy bezpieczeństwa xD Więc chcą nie chcąc usiadłam na miejscu blisko wyjścia ewakuacyjnego i z dodatkowym miejscem na nogi :D Siedziałam obok Murzyna :) Zjadłam w locie kanapkę i starałam się skupić uwagę na Focusie, którego miałam zamiar czytać, ale cały czas lecieliśmy nad chmurami i trudno mi było oderwać oczy od widoku za oknem :)). Na lotnisku w Luton uderza inna rzeczywistosć... Różnorodność ras i kultur, chcoiaz ludzo wcale nie było tam zbyt dużo. Jesli ktoś mi powie, że kierowanie się w stronę EXIT jest banalnie proste to natychmiast moge wyprowadzić go z błędu ^^ Potem była jazda autobusem do Londynu...


W Londynie okazało sie, że wsiadłyśmy w nie ten autobus co miałyśmy. Powinnam wsiąść z ciocią do 787, a wyszło na to, że wiózł nas 767 xD Mimo, iż kierowca oraz kontroler sprawdzali bilety, żaden nie zorientował sie, że wsiadamy do złego autobusu. Dzięki temu do następnego autobusu miałyśmy ponad 1,5 godziny, a i bilet był nieważny. To jest straszne, że na kazdy autobus, nawet w tą samą stronę musisz kupować nowy bilet...
Sfrustrowane poszłyśmy na spacer z Victoria Street pod Buckingham Palace, którego efektem jest to zdjęcie :D Był to dość długi spacer, ponieważ sama Buckingham Palace St. jest pokaźnej długości :D Potem wróciłyśmy na dworzec i czekałyśmy autobus i w miarę normalnego kierowce, który wziąłby nas z Victorii honorując bilety, które posiadałyśmy ;p Na szczęscie znalazł się taki ludź ! Ciocia nie potrafiła dokładnie powiedzieć, ile będzie trwała podróż, więc spokojnie zasnęłyśmy. Kiedy z głośnika zabuczał głoś: Southampton Uni. zerwałyśmy się na równe nogi i wybiegłyśmy z autobusu. To było zdezorientowanie zmieszane ze zdziwieniem z dozą paniki xD Dopiero późną nocą dotarłam do domu. Było iście!!!


Już pierwszej nocy w Londynie o mało 15 razy nie wpadłam po samochód... Dziwna organizacja, nie jeżdżą tym pasem co powinni xDD Mam problem żeby przejść tu przez ulicę -,- Hahah jak mawia ciocia ,Tu trzeba mieć oczy również w dupie!' Amen ^^


Wczoraj zostałam wyrzucona z łóżka o 9:30. Byłam na mszy po angielsku. Bomba. Niby to samo, a jednak słychać różnicę xd Potem zakupy i ogarnięcie Southampton. Dzisiaj również. Z tą małą różnicą, że dzisiaj wstałam o 8:00 żeby na wpół przytomna zjeść jajecznicę, potem położyłam sie i spałam do 12:00 :D


Kolejne dni będa mniej opisowe, albo nie będzie nic bo dzisiaj dość się rozpisałam ;pp


Teoretycznie do dnia powrotu posiadam godzinę więcej :)

 

http://www.youtube.com/watch?v=I6cdPeYJh0s


'Masz szczęście że mam w sobie tyle miłości,będę na ciebie dmuchać ciepłym powietrzem wprost z mojego serca,lud stopnieje i kiedyś dojde do twojego prawdziwego ja które i tak powoli poznaję.'


Mimo to zjebał mi się humor. Właśnie tak.

 

Goodbye :**

Dopisek: Musiałam wyjść z pokoju żeby pozmywać naczynia.. No tak, wspólna kuchnia i spotkanie 'angola':D

-You look like Ana!
-I'm Anna's nephew... no, no!..[?]
-Oh, niece!
-Yes!!!
-You're similar...
-I'm doughter her sister (to ostatnie zdanie jak najbardziej poprawne, hahah oczywiście xD, chciałam się jak najszybciej stamtąd ewakuować!!!)

Moje wpadki językowe... Zrobiłam z siebie siostrzeńca! xD Dobrze, że Phill jest dość kumaty :D Więcej nie wyjdę z pokoju! Uh, toaleta tez wspólna...

Informacje o mrowson


Inni zdjęcia: I po majówce . patusiax395Rvk mac89pa:) dorcia27001463 akcentova:) dorcia2700486 mzmzmzKrólewski. ezekh114Zamek w Malborku andrzej73Jezioro Pławniowice... halinamMoje małe marzenie bluebird11