Ośmionogie stworzenie z kokonem
Ja nadal mam dobry humorek, jeszcze lepszy niż wczoraj, mimo, ze sędzia był do d*** i ciągle na korzyść Austryjaków sędziował. Nie panie zły sędzio, nie popsuje mi pan humorku!
Ale mecz w miłym towarzystwie ze szklanką soku truskawkowego i miską marchewki nie może być złym
Jutro znowu ta nudna teoria - bleh:/