II. Say it louder!

Wracam do świata żywych. 

Choć szczerze Piekło bardzo mi się podoba. 

Sazu wie dlaczego~

Zabawne. Mogę się głośno śmiać, będę oglądać tą piękną wymyśloną scenę z popcornem w dłoniach. Ciekawe jak tym razem to się rozkręci. To smutne, że nie mając wsparcia, człowiek jest tak zdesperowany, że sięga po najgorsze. Współczuję. 

Niedługo rozpocznę naukę w szkole, co mnie niezmiernie cieszy. Ile można siedzieć i nic nie robić, hm? Choć skoro poznałam kilka osób, odnowiłam kilka znajomości to tylko wyszło mi na dobre. 

Dużo śmiechu, dużo faz, wiele godzin rozmów i wiele, wiele innych. To jest dopiero życie, którego nie zamienię za nic na świecie. Nareszcie cholera, nareszcie. 

Tylko czekać aż przyjedziesz. 

Albo ja przyjadę.  <3