Uważaj bo się staniesz słaby
zupełnie jak ja
na krawędzi dystansu
utopii zachowań
tych całych wynaturzeń
w szufladzie kanonów.
Cały w oczach cudzych
nigdy w swoich, no bo jak?
w cudzych oczach jak w zwierciadłach
wklęsłych, wypukłych, rzadko płaskich.
Uważaj.