z Martynką : * tal właśnie. zaczynam sie zastanawiać nad zmienieniem swojego życia. najlepiej by było wyjechać na troche, ale to może pod koniec lipca zostawie wszystko i pojadę. nie chce mi sie pisać, cześć.
pomimo tego co czuję, to wiem, że nie przyjdziesz i w sumie to rozumiem.