Taki myks :P :D cz. 3 .

1.Seba :PP Małpa Kochana <3

2.Dziecku się na przerwie nudziło ._.

3.Wera zgon,Justa rozpacz :D haha <3 :P

4.Jakieś tam łooo z długiej... chyba :D bo godziny nie widzę :]

Od lewej Ja,Justa,Wera :D

No więc,poświęciłam się,i wstałam o 10 :D Potem na 12 w stadninie,

Kobyłek spoczko,w boksie już problemów nie ma,no i czambon dzisiaj mocniej ciągnął,dopiero działać zaczął,

koń oczywiście niedoszłe rodeo mi zrobił == Więc trenerka ją na lonże wzięła,najpierw trochę walczyła,ale potem sie

grube dupsko uspokoiło,jeszcze ten cholerny kręgosłup ma sztywny,taki koci grzbiet jej się robi,no ale powoli,powoli,się rozluźnia.

No siadłam jeszcze na chwilę,tyłkiem wytarłam cały kurz z siodła xD Kłusy było całkiem spoko,trochę rwała,ale nie było źle,no i czas na galop,kurwa,jeszcze trochę brakowało,a własnego konia bym wykuriwła == Już było tak dobrze,ale nie,musiało głupie kolejne niedoszłe rodeo zrobić,więc mówię trenerce że ja tym galopować nie będą,no to ta,żebym pokłusowała jeszcze trochę,tak luźniej,no i coś tam wyszło,rozluźiła sie,no i znowu zdecydowałam sie zagalopować,jeden zadek,i galop :] przejście przed zakrętem,no i spoko,potem kłus,trzymałam za koncówkę wodzy,i megga koń chodził. Potem derka na nery,no i pooprowadzałam ją trochę w ręku,w sumie to ona lazła za mną xD ja jej nie trzymałam :P do boksu,no i koń ma spokój xd Potem przyszedł K. no i puszczali Skarbonkę w korytarz,no i możliwe że S. ją kupi. Mnie sie ten koń nie podoba,ruch ma ładny,skacze fajnie,ale coś w niej mi sie nie podoba,możliwe że charakter.

No to chyba tyle :] Dzisiejszy dzień był całkiem spoko :D