Siema!!
Co u mnie ? zmienilo sie prawie wszystko ;) 9 listopada wpadlem na szalony pomysl
sprzedajac wszystko co posiadalem doslownie wszystko uzbieralem blisko 5 tysiecy zloty.
Wymienilem to na funty brytyjskie i na spontanie wsiadlem w busa do LEEDS nie znajac jezyka,
nie majac zalatwionego lokum ani pracy.... po prostu wsiadlem ( co za idiota)
Juz po drodze spotkalem w busie fajna kolezanke ;) jechala do belgii na melanz do znajomych
i tak minelo mi te 5 miesiecy. Mieszkalem w neewton ayclife pierw. potem przeprowadzilem sie
do dosyc duzego miasta Darlington by na poczatku marca uciec na spokojna wies Horden;)
Najlepsze jest to ze mam do takich widokow blizej niz w Polsce mialem do sklepu ;)
I co tu duzo powiedziec. JESTEM NAJWIEKSZYM SZCZESCIARZEM POD SLONCEM od kiedy mowie rozaniec
moze nie wszystko idzie po mojej mysli ( bylbym juz multimilionerem) Ale za to wszystko bardzo
dobrze sie uklada, nie ,mam zadnych problemow, i jest WSPANIALE. Nie pozostaje nic innego jak
czekac na jakas plec piekna z ktora spedze reszte zycia mam nadzieje ze w tych pieknych rejonach
ewemmtualnie w jeszcze piekniejszym zakatku ziemi. No wiec trzeba sobie przywiezc jakas kolezanke
Ze skierniewic. Ciekawe czy jakas bedzie chetna hehe ;) Nimniejszym oglaszam ze od dzis ozywiam
tego zapomnianego bloga.Pozdrawiam was ;)