było, dooobrze, tak nawet bardzo. ale wróciłam, do domu, i jest znów źle.. zajebiście źle.. :(

jak Cię dzisiaj, zobaczyłam chciało mi się strasznie płakać, ale powstrzymywałam się..

ej, bo chyba wiesz, jaki jest straszny ból, jeżeli widzisz osobę, które już nigdy nie będzie twoja..

popełniłam WIELKI, błąd, nigdy go sobie, nie wybaczę..

mogło, być teraz lepiej, pięknie, dobrze..

a ja wszystko zjebałam..

skoro, człowiek uczy się na błędach, to może i ja się czegoś naucze..

wiem, że wiesz jak bardzo Cię Kocham..

to boli, strasznie boli..

ból nie do opisyania..

znów, czytam archiwum, sms, słucham muzyki, i płaczę..

zamykam się w sobie..

przypominają, mi się wszystkie chwile, spędzone z tobą..

wspomnienia bolą, bardzo bolą..

11, mówi Ci coś ta liczba ?

moje, szczęście, twoje imię miało, a teraz gdy ja słyszę, dołuję się, mam ochote płakać..

teraz, przed oczami, mam twoją twarz..

twoje piękne oczy, uśmiech..

płaczę bardziej..

ale niestety, wspomnień i ludzi nie da się wymazać z pamięci..

straciłam Cię, straciłam.. przez swoją, pierdo.      #loną  głupotę..

nienawidzę za to siebie..

wiem, że nigdy już nie wrócisz..

ale, pamiętaj że w moim sercu, i myślach bd zawsze TY..

a teraz, jeżeli to czytasz, miej wyjebke, albo weź to do serca..

KOCHAM CIĘ.

brak mi słów na, to żeby wymazać CIEBIE z, pamięci.. :(

Co, kolwiek dotknę to tak jak bym Cię poczuła..

Gdzie, kolwiek spojrzę widzę Ciebie..

Co, kolwiek usłyszę, słyszę twój głos..

to nie, jest takie proste zapomnieć, o kimś, tak wyjątkowym jak ty,

szczególnie jeżeli, się Kocha.. :(