Tak, jest miło. Wszystko się układa. W związku dobrze, w rodzinie dobrze.
Ojcic wyjechał cieszyłam się. Teraz nie wiem z jakiej razji czuję żal. Zastanawiam się dlaczego tak mało dobrych wspomnień z nim mam. Kocham go jednocześnie nienawidząc. Chciałam wpisać tu jakieś dobre wspomnienie z ojcem, ale niestety teraz nie mogę sobie żadnego przypomnieć. Może coś później mnie olśni i naipiszę na końcu.
Na zdjęcich jesteśmy rodziną idealną, kochjącą itp. Rzeczywistość jest niestety inna. Ciągłe awantury, krzyk, wrzask ! Sądziłam, ze mam na to wyjebane, że mama mi wystarczy, że nie będę żałowała, że tak mało czasu z nim spędzam. Myliłam się. Tyle złych słów poszło w jego kierunku, tyle złych słów poszło w moim kierunku. Jednak żałuję, tak żałuę, ja żałuję !
Mimo tego, że jesteś taki jaki jesteś chciałabym mieć z tobą lepszy kontakt, móc się z tobą wygłupiać, śmiać i płakać w twoję ramię gdy coś mnie zrani. Niestety już chyba na to za późno, nie da się naprawić naszych relacji.
Nie mogę przypomnieć sobie żadnego dobrego wspomnienia z tobą, kurwa !
Zmiana temtu.
Chciałabym być idealna, dla siebie, dla Ciebie. Wiem, że taka nie jestem i nie potrafię być.
Czsami mam niewyparzoną gębę i powiem coś za dużo, coś nieprzemyślanego, coś niepotrzebnego. Życie !
I pamiętać chcę tylko te dobre chwile !
Na chwilę tu jestem i tylko na chwilę:
co dalsze przeoczę, a resztę pomylę.
Wisława Szymborska
http://odpowie.pl/profil-mowmialex
Pytajcie o co chcecie moje kurczaczki xD