Tyle się zmieniło od czasu kiedy ostatnio tu pisałam, że aż sama czasami się zastanawiam jak to jest możliwe. Tak dużo dobra zawdzięczam tylko jednej osobie. Mam wrażenie, że znam Cię już kilka dobrych lat, a to zaledwie kilka miesięcy. Chcę Ci bardzo podziękować za to, że zawsze przy mnie jesteś. Czasami strasznie mnie denerwujesz i wiem, że działa to w dwie strony, bo ja też czasami potrafię Cię rozdrażnić. Mimo wszystko bardzo Cię kocham. Szczerzę moge powiedzieć, że nie wyobrażam sobie, że mogłoby Cię teraz zabraknąć w moim życiu. Od jakiegoś czasu jesteś jego bardzo ważną częścią i wiedz, że jesteś najlepszą niespodzianką, no bo kto by się spodziewał, że tak się wszystko potoczy. Od kilku miesięcy codziennie mnie sobą uszczęśliwiasz i mam nadzieję, że będzie tak już do końca. Tym, że Cię mam dajesz mi niewyobrażalnie dużo szczęścia. Uwielbiam się przy Tobie budzić, jeść z Tobą śniadanie, leżeć na kanapie i śmiać się z byle głupot. Jesteś moim numerem jeden i nie zamieniłabym Cię na nikogo innego. Wszystko co tu napisałam to nawet nie 1% tego co do Ciebie czuję, ale nie da się ująć tego słowami. Kocham Cię najmocniej.

Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam.

X