Hej
Przede mną trudny czas.. znowu. Muszę zamknąć pewien rozdział w swoim życiu. Będzie to w ch*j trudne..
Muszę zacząć od początku wszystko. Trochę się zmienić może jakoś... Chciałabym zmienić praktycznie wszystko. Wyprowadzić się z tego miasta, w którym mieszkam i zacząć wszystko od nowa, ale to niestety nie jest możliwe. Wszystko przez jedną osobę. Przez mojego byłego (już teraz). Byliśmy ze soba ponad 2 lata, nie dawno znowu do siebie wrócilismy. Widzieliśmy się z kilka razy, a od ponad 2 tygodni nie daje znaku życia, po prostu zniknął. Wczoraj sie dowiedziałam od dziewczyny, która z nim była przez chwilę po naszym rozstaniu, że nagadał swoim znajomym i jej, jaka jego była, czyli ja w łóżku była..Oczywiście nie będę tu pisać o szczegółach o jakich się dowiedziałam co on rozpowiada.. Jestem ogólnie załamana, nie mogę uwierzyć w to, że on mógł takie rzeczy opowiadać swoim kolegom i z tego bekę kręcić. Mam ochotę się zapaść pod ziemię.. Chyba jak ludzie się rozstają to o takich rzeczach mimo wszystko się nikomu nie mówi... I nie robi z człowieka nie wiadomo kogo.. Nie rozumiem tego jak można byc taką świnią i chamem.. ;(
Dzisiejsza aktywność (mimo wszystko!):
Mel B - rozgrzewka
Mel B - ramiona
Mel B - ABS
Tiffany - boczki + brazylijskie pośladki
Mel B - rozciąganie i rozluźnienie
Było trochę ciężko, bo zakwasy.. ale musiałam się ''wyżyć''. Ciągle miałam w głowie myśl, że muszę być silna i muszę to pokazać, żaden cham i frajer niczego mi nie zepsuje!