fot. ja
KASKADER
Miałam wczoraj dodać wpis , ale niestety mój komputer chyba nie miał na to ochoty i zawiesił się akurat gdy "pracowałam" przy zdjęciu powyżej ... Ten tydzień minął tak szybko jak te przed wakacjami ... Jutro nie idę do szkoły bo są jakieś biegi przełajowe w moim ulubionym miejscu - za cmentarzem , czyli największe piachy wprost idealne na bieganie :D Zawody skończą się jakoś koło 12 , potem przepiszę lekcje a później do koni sprzątać boksy ;D Mam zamiar skonstruować jakieś przeszkody po posprzątaniu gnoju ... czy mi się uda nie wiem , wątpię , ale trzeba być dobrej myśli . :D Tak poza tym to miałam to zrobić juz dawno a jeszcze się za to nie wzięłam. Ehhhh. Chciałabym już ferie a najlepiej wakacje :D Trudno , nie będę tu smęcić. Jutro chyba coś dodam a przynajmniej się postaram :) A i zapomniałam dodać , że koniska całe kudłate się już zrobiły Malta ciemna , Traf tak śmiesznie wygląda - mały kudłaty michu ;)
(zdjęcie zrobione na obozie , o 5.30 ostatniego dnia :) )